czwartek, 12 lipca 2012

Wczoraj odebrałem jeszcze dawcę jarzma. Tak więc wieczorem trwały prace nad przeszczepem. Niestety jeszcze troszkę potu i krwi trzeba będzie utoczyć. Do dopracowania mam mocowanie jarzma w wieży. Poniżej trzy fotki Matildy:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz